czwartek, 13 listopada 2014

Nastała jesień, a wraz z nią długie wieczory, które niestety zmuszeni jesteśmy spędzić przy szczelnie zamkniętych oknach.
O spacerach możemy zapomnieć. Otaczające nas o zmierzchu opary to niestety nie jesienne mgły ale dym wydobywający się
z kominów wielu domów naszej wioski. 
Gaz nie podłączony, piece stare a paliwo grzewcze drogie. Czy jest zatem możliwe oszczędne i mniej trujące ogrzewanie naszych budynków? 
Okazuje się, że tak. Aby palić bez dymu i cią­głego bie­ga­nia do kotłowni, nie potrzeba dro­gich tech­no­lo­gii — wystar­czy nauczyć się palić właściwie czyli rozpalać od góry.
Korzy­ści z roz­pa­la­nia od góry
    oszczę­dzasz pie­nią­dze - wię­cej cie­pła za tę samą cenę - twój piec spala opał, zamiast wypusz­czać go komi­nem.
    oszczę­dzasz czas - roz­pa­lasz raz i masz spo­kój na 12 do 24 godzin. Nie musisz bie­gać i dokła­dać węgla, pil­no­wać aby nie wyga­sło, nie musisz wsta­wać w nocy i dokła­dać
    masz cie­pły dom - zmie­nia­jąc filo­zo­fię ogrze­wa­nia z prze­pa­la­nia na cią­głe grza­nie, masz zawsze kom­fort cieplny w domu za zbli­żoną cenę
    chro­nisz swoje zdro­wie - prze­sta­łeś pro­du­ko­wać kłęby tru­ją­cego dymu 
 Na czym polega nowa metoda rozpalania? Po prosu - wsyp dużo węgla, zapal go od góry i nie dosypuj już nic. Gdy palisz tradycyjnie nie ma możliwości dokładnego spalenia węgla. Uzyskasz to rzucając żar na węgiel, a nie jak do tej pory odwrotnie.  zobacz poradnik
Paląc “tra­dy­cyj­nie” — przez roz­pa­la­nie na rusz­cie i czę­ste dosy­py­wa­nie paliwa — tra­cisz więk­szość lot­nych skład­ni­ków paliwa, a tych jest 30% w węglu i aż 70% w drew­nie. Prócz tego cze­kają cię problemy takie jak: smoła, grube pokłady twar­dej sadzy oraz gryzący dym za oknem i w kotłowni.
Roz­pa­la­nie “od góry” pozwala spa­lić więk­szość lot­nych skład­ni­ków paliwa. Dzięki temu znika smoła, sadzy jest nie­wiele i daje się usu­wać zmiotką a dym znika w kil­ka­na­ście minut po rozpaleniu. Roz­pa­lić od góry można nie­mal dowolne paliwo: węgiel dowol­nego pocho­dze­nia, zarówno drobny jak i grub­szy, drewno, bry­kiety z cze­go­kol­wiek itd. Roz­pa­la­nie od góry nie ma zbyt­nio sensu w przy­padku węgla kostki oraz koksu. 
Aby bezpiecznie roz­pa­la­ć od góry kotłow­nia i insta­la­cja grzew­cza muszą być zbu­do­wane zgod­nie
z prze­pi­sami i utrzy­mane w dobrym sta­nie. Popraw­nie wyko­nana insta­la­cja pora­dzi sobie z sytu­acją zago­to­wa­nia wody. Głów­nym ryzy­kiem przy roz­pa­la­niu od góry jest koniecz­ność wsy­pa­nia na raz więk­szej ilo­ści węgla, co może ujaw­nić nie­szczel­no­ści kotła, które dotąd nie rzu­cały się w oczy,
a teraz spo­wo­dują nie­kon­tro­lo­wany wzrost tem­pe­ra­tury. Klu­czo­wym obsza­rem kotła, który musi być w miarę szczelny, są dolne drzwiczki i popiel­nik.
I jeszcze jedno aby zastosować tę metodę musisz mieć pewność, że masz kocioł górnego spalania (90% kotłów). Powodzenia!

11 komentarzy:

  1. To prawda jest mniejsze spalanie i mniej dymu,my tak palimy od roku i to się sprawdza .Zawsze szło ok 10 ton węgla a teraz 7-8 ton:)))teraz mamy ocieplony i mam nadzieje że jeszcze mniej spalimy:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta metoda działa! Naprawdę. Ludzie, palcie "od góry"! Sąsiad będzie Wam wdzięczny.
    Więcej informacji znajdziecie na stronie http://czysteogrzewanie.pl/.
    Palę tak ponad rok wraz z sąsiadami. Nie trzeba przaktycznie nic inwestować, a powietrze czystsze i oszczędności duże.

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak mam piec defro z dolnym spalaniem z zamontowanym wentylatorem i komputerkiem to mogę palić od góry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz typowego dolniaka a nie jakiś uniwersalny wynalazek to nie zawracaj sobie głowy.
      palenie w prawdziwym kotle dolnego spalania jest najbardziej ekonomiczne

      Usuń
  4. najprościej zadać takie pytanie producentowi kotła (o ile nie ma tego już podanego w instrukcji) ale z tego co można wyczytać w podanym w artykule poradniku(http://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2013/01/czysteogrzewanie_poradnik.pdf) to tylko piece górnego spalania nadają się do tej metody.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dolniak i pali się w nim od dołu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam dolniak i pali się w nim od dołu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny post. Dobrze wykonana instalacja to podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chyba nie potrafię tak palić, albo robię to źle gdyż zawsze jak przychodzi kominiarz http://kominiarzszczecin.pl/ to jest co czyścić. Muszę przyznać, że jak najbardziej takie rozwiązanie jest na pewno bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami czytelników naszego bloga. Nie ponosimy odpowiedzialności
za ich treść. Zapraszamy wszystkich do dyskusji. Informujemy jednak, że komentarze nawołujące do przemocy, obrażające inne osoby, zawierające określenia uważane powszechnie za obelżywe lub wulgarne, będą usuwane. Będziemy szczęśliwi, jeżeli osoby uważające wprowadzenie dobrych zwyczajów za cenzurę, znajdą inne miejsce
do dyskusji w Internecie. Jeżeli którykolwiek z wpisów łamie dobre obyczaje, proszę zawiadom nas o tym -
blog.komprachcice@gmail.com

Subscribe to RSS Feed Blog o Komprachcicach napisz do nas maila! 1% dla potrzebujących