Upalne lato w pełni a mieszkanki Komprachcic od kilku tygodni spotykają się na polach
i wycinają zboże. Pomyślałam, że pstryknę im kilka fotek wśród malowniczych łanów.
Nic z tego, każde ręce do pomocy okazały się potrzebne. Dostałam nożyczki, sznurki i do roboty! To było fantastyczne popołudnie. Wśród żartów i rozmów szybko mijał czas i po godzinie wiązki zbóż utworzyły pokaźną górkę. Załadowałyśmy je do samochodu z dużym bagażnikiem, którym przetransportowane zostały na trwające miesiąc suszenie. Przy kawce panie umówiły się na kolejne zbiory owsa i liści kukurydzy.
I tak co roku, zgodnie z tradycją, kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich oraz inne chętne do pomocy osoby, przygotowują zboże na koronę dożynkową. W gospodarstwie Ireny i Andrzeja Kacuby wiszą już bukiety z żyta, owsa, pszenicy zwykłej i ościstej. Gdy zboże podeschnie, w połowie sierpnia, panie będą z niego układać koronę żniwną. Mam nadzieję, że mnie zaproszą (do roboty oczywiście ;)
Koronę będziemy mogli podziwiać 30 sierpnia podczas Gminnych Dożynek w Chmielowicach oraz 6 września na dożynkach parafialnych w Komprachcicach.
Na zdjęciach wczorajsze cięcie pszenicy na polu Renaty i Gerarda Zając oraz kawka u Marii Pikos.
i wycinają zboże. Pomyślałam, że pstryknę im kilka fotek wśród malowniczych łanów.
Nic z tego, każde ręce do pomocy okazały się potrzebne. Dostałam nożyczki, sznurki i do roboty! To było fantastyczne popołudnie. Wśród żartów i rozmów szybko mijał czas i po godzinie wiązki zbóż utworzyły pokaźną górkę. Załadowałyśmy je do samochodu z dużym bagażnikiem, którym przetransportowane zostały na trwające miesiąc suszenie. Przy kawce panie umówiły się na kolejne zbiory owsa i liści kukurydzy.
I tak co roku, zgodnie z tradycją, kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich oraz inne chętne do pomocy osoby, przygotowują zboże na koronę dożynkową. W gospodarstwie Ireny i Andrzeja Kacuby wiszą już bukiety z żyta, owsa, pszenicy zwykłej i ościstej. Gdy zboże podeschnie, w połowie sierpnia, panie będą z niego układać koronę żniwną. Mam nadzieję, że mnie zaproszą (do roboty oczywiście ;)
Koronę będziemy mogli podziwiać 30 sierpnia podczas Gminnych Dożynek w Chmielowicach oraz 6 września na dożynkach parafialnych w Komprachcicach.
Na zdjęciach wczorajsze cięcie pszenicy na polu Renaty i Gerarda Zając oraz kawka u Marii Pikos.
Bardzo fajna inicjatywa, warto spotkać się ze znajomymi i robić coś wspólnie. Świetny blog! Pozdrawiam i powodzenia w dalszej pracy :)
OdpowiedzUsuń