Niebawem przyjdzie wiosna, temperatury wzrosną, a śniegi stopnieją. Tradycyjnie będą zalewane ulice, piwnice czy posesje mieszkańców. I winić po raz kolejny będziemy samorząd gminny. Mało kto wie, że utrzymanie urządzeń melioracyjnych należy do właścicieli gruntów lub do spółki wodnej.
18 lutego 2015r w Urzędzie Gminy Komprachcice odbyło się walne zgromadzenie spółki wodnej w Komprachcicach. Oprócz organów spółki w spotkaniu uczestniczyli sołtysi, radni, przewodniczący rady gminy oraz Wójt gminy. Sprawozdanie z działalności spółki za rok 2014r przedstawił Pan inż. Zenon Masłowski. Przewodniczący spółki, inż. Bogusław Kapturski długo mówił o działaniach spółki na rzecz poprawy działania urządzeń melioracyjnych w naszej gminie. Wspominał o niskiej ściągalność składek. Jednak przedstawione wcześniej sprawozdanie mówiło o ściągalności składek w roku 2014 na poziomie ponad 90%. Członkowie spółki zamiast płacenia składek mogą również je odpracować wykonując prace na rzecz spółki. Biorąc pod uwagę poziom ściągalności składek w 2014r. i prace wykonywane na rzecz spółki a do tego dodatkowe wsparcie finansowe w formie dotacji można by się spodziewać, że spółka ma się dobrze i w 100% realizuje wszystkie zamierzenia. Niestety tak nie jest, a świadczy o tym stosunkowo mała ilość prac wykonanych przez spółkę przy konserwacji urządzeń wodno-melioracyjnych w gminie jak i słowa członków zarządu spółki narzekających na niewystarczającą ilość środków na działania statutowe spółki. Na zebraniu uchwalono, zatem podwyższenie składek na rok 2015.
Nie obyło się bez słów krytyki w stosunku do metod postępowania spółki. Sołtys Chmielowic Edward Odelga zarzucił spółce kompletny brak informacji o jej działaniach, niejasne zasady powoływania delegatów i brak współpracy z sołtysem. Radni Krzysztof Szopa i Andrzej Trybuła obecni na zebraniu również podnosili, że mieszkańcy gminy niewiele wiedzą o spółce a niektórzy wręcz nie wiedzą o jej istnieniu. Zarzucono brak dostępu do podstawowych dokumentów spółki. Również Wójt Gminy nie oszczędził spółce kilku krytycznych uwag.
Polityka spółki w kontaktach z mieszkańcami ogranicza się tylko do wysyłania wątpliwego pod względem prawnym wezwania do zapłaty składek. Wezwania są wysyłane każdemu, kto się nawinie na celownik spółki. Nie ma znaczenia czy jest się członkiem spółki czy nie. Nie jest dostępny statut spółki z listą członków i wykazem urządzeń objętych działaniem spółki gdyż jest to chyba jedna z bardziej strzeżonych tajemnic spółki gminnej. Brak jawności działań, brak informacji dostępnej dla wszystkich zainteresowanych, powoduje niechęć w płaceniu za „coś”. Do tego dochodzi straszenie firmą windykacyjną, więc mieszkańcy nieświadomi swoich praw, płacą. A płacić składki powinni tylko członkowie spółki. Osoby fizyczne i prawne oraz jednostki organizacyjne, które odnoszą korzyść z urządzeń spółki, a nie będące członkami spółki mogą decyzją starosty też zostać zobowiązane do ponoszenia świadczeń na rzecz spółki.
Może zamiast podnoszenia składek i obciążania coraz to wyższymi składkami obecnych członków i straszenia ich firmą windykacyjną, należy poszukać nowych źródeł finansowania, nowych świadomych potrzeby melioracji członków spółki? Organizować spotkania z mieszkańcami przy współpracy z sołtysami, edukować o potrzebie utrzymywania urządzeń wodno-melioracyjnych w należytym stanie. Pokazać, że spółka jest ważna dla mieszkańców i co ważniejsze, że mieszkańcy są ważni dla spółki. Brak komunikacji z mieszkańcami i brak jawności działań spółki jest jedną z głównych przyczyn niechęci do wstąpienia w poczet jej członków i do płacenia składek. A spółka wodna nie mając należytych środków ze składek nie wykonuje wszystkich potrzebnych prac. Kółko się zamyka.
Może rozwiązaniem będzie planowana nowelizacja prawa wodnego, w której to część kompetencji spółki wodnej przejdzie w ręce Rady Gminy i Wójta. Powstałyby wtedy dokładnie znane wszystkim plany i zasady utrzymania urządzeń wodnych w należytym stanie. Byłoby wiadomo, kto ma płacić a kto nie musi oraz gdzie i w jakim zakresie będą wykonywane prace melioracyjne. Wszystko byłoby ogólnie dostępne na stronie internetowej Urzędu Gminy.
Do czasu wprowadzenia nowych regulacji Wójt Gminy Komprachcice obiecał, że powstanie niebawem odpowiednia zakładka na temat spółki wodnej na stronie Internetowej Gminy. Miejmy tylko nadzieję, że spółka wodna nie będzie miała oporów przed pełną jawnością i zrozumie, że czasy się trochę zmieniły i nie można stać w miejscu.
No jak zwykle brakuje kasy. A może zaczniemy od zarobków wszystkich PREZESÓW,PRZEWODNICZĄCYCH,DYREKTORÓW,ICH CAŁEJ RZESZY ZASTĘPCÓW itd. No i faktycznie może zabraknąć składek. A puzniej trzeba się przyjrzeć kto i co,i za jakie pieniądze coś w ogóle robi.Dużo gadania a efektów nie widać.Ważne,żeby kasa wpływała na pensje.
OdpowiedzUsuńCZYLI NIC NOWEGO W NASZEJ KOCHANEJ POLSCE. LEGALNE ZŁODZIEJSTWO W IMIĘ PRAWA. ZDZIERAĆ Z LUDZI KASĘ I STRASZYĆ KOMORNIKIEM. A POTEM PRZYJEŻDŻA TAKI CIUL I ZABIERA TRAKTOR SĄSIADOWI.
OdpowiedzUsuńJako sołtys mam wątpliwości czy mogę pobierać składki na spółkę wodną od mieszkańców. Nie otrzymałem listy członków spółki wodnej więc nie widzę podstawy prawnej. Na moje pytanie kto jest zobligowany do wpłat otrzymałem odpowiedzź, że wpłacający podatek od nieruchomości, mieszkańcy wsi, etc. W związku z powyższym zamierzam zwrócić się z prośbą o wyjaśnienia do spółki wodnej.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do publikacji na blogu wyjaśnień jakie spółka przedłoży, na pewno wielu czytelników jest zainteresowanych tym tematem i chętnie poczyta.
OdpowiedzUsuńA spółka milczy.Nic dziwnego.Jak się kiedyś ktoś wreszcie im do dupy dobierze to powiedzą-sołtys zbierał.A może tak opublikować i światu oznajmić,gdzie to ta nasza Spółka ma siedzibę,kto nią zarządza i po co.Jakoś efektów ciężkiej pracy Pana Prezesa i całej spółkowej ferajny nie widać.Oczywiście z braku pieniędzy-bo nie płacimy daniny.
OdpowiedzUsuńA co na ten bałagan osoba z naszego Urzędu Gminy odpowiedzialna za sprawy związane ze spółką wodną? Za stroną internetową gminy podaję kontakt: Zenon Masłowski – tel. 77 403 17 19. pok. nr 13.
OdpowiedzUsuńNo i tu właśnie kończy się cała odpowiedzialność-sprawdzić czy pensyjka jest na koncie.
OdpowiedzUsuńJak / gdzie można sprawdzić kto jest członkiem? Oraz drugie pytanie kto zostaje członkiem spółki/ kto musi płacić ?
OdpowiedzUsuńTo skomplikowana odpowiedź, bo w świetle zapisów prawa wodnego członkiem może zostać osoba w skutek następstwa prawnego, czyli np dzieci, których członkami byli rodzice. Wg. statutu spółki członkiem zostaje się również na wniosek zainteresowanego. Do statutu spółki powinien być dołączony wykaz członków, więc chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby napisać do spółki na adres Komprachcice ul. Kolejowa 3 z zapytaniem o członkostwo. To rozwiałoby wszelkie wątpliwości. (Niestety my nie dysponujemy taką listą, jedynie statut spółki jest w naszym posiadaniu.)
OdpowiedzUsuńPłacić muszą członkowie spółki (składki członkowskie) oraz w drodze decyzji starosty również osoby niebędące członkami spółki ale odnoszące korzyści z urządzeń spółki. Ze względu na porozumienie zawarte miedzy Urzędem Gminy a starostwem tego typu decyzje w oparciu o art. 171 ust 1 prawa wodnego, wydawane są przez Wójta Gminy Komprachcice.
dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuń