We wtorek 19 kwietnia o godz. 4 nad ranem wyszedł z domu przy ulicy Sportowej i do tej pory nie wrócił pomimo nawoływań i poszukiwań w najbliższej okolicy, kocur Wojtek. Wojtek jest przemiłym kocurem, chodził ze swoją panią i jej psami na długie spacery. Ten kotek do każdego podejdzie i da się pogłaskać, nie boi się psów, nie ucieka przed ludźmi. Znak charakterystyczny to jasno rudawa plamka na brodzie. Jeśli ktokolwiek widział lub wie gdzie jest Wojtek to proszę o informacje gdyż właścicielka bardzo chciałaby mieć go przy sobie i tęskni.
Wojtka wciąż nie ma.Myślę o nim codziennie.Powoli tracę nadzieję,że wróci.Może szczęście mu dopisało i trafił do odpowiedzialnych ludzi,którzy zapewnią mu dobre życie...tego mu życzę.
OdpowiedzUsuń